czwartek, 2 czerwca 2016

PODRÓŻ: CEL NIEMCY #2

Życie nikogo nie oszczędza. Tak właśnie czułam się przez ostatnie dni, od kiedy tutaj jestem.
Dwa dni temu, gdy byłam w pracy przydarzyło mi się mnóstwo nieprzyjemnych sytuacji, ale jestem pewna, że później będę się z tego po prostu śmiać.

Seria wypadków w ten dzień rozpoczęła się, gdy przygotowywałam bufet i chciałam zanieść sos pomidorowy. Sos ten został nalany do pojemnika „od serca” przez co miałam małe problemy z nim.
Gdy już chciałam go włożyć do bemara wodnego nie zauważyłam nawet, że pół sosu wylałam na siebie.. A przy okazji na blat i na podłogę.. A pracownicy co? Oczywiście, każdy mógł się pośmiać (ja zresztą też xD). Niestety zapach i późniejsze próby wyprania go, nie były już takie zabawne.



Następnie, poparzyłam się w trzech miejscach w tej samej ręce (Już na ten temat rozpisywać się nie będę). Oczywiście bąble też pozostały, no bo dlaczego nie? :D
Przygotowałam się na wiele przed podróżą, ale niestety nie pomyślałam o oparzeniach. No cóż, kiedyś to chyba zniknie.






Wczoraj natomiast tj. 31.05.2016 miałam dzień wolny. Postanowiłam wybrać się na miasto i trochę pospacerować ponieważ pogoda była cudowna. Pech chciał, że zapuściłam się w miejsca, które nie znałam, ale uznałam, że na pewno trafię z powrotem. No nie.. Nie udało się,
chodziłam i chodziłam i nic. Musiałam znowu wrócić się do miejsca, gdzie znałam drogę. Najgorsze było to, że głowa zaczęła mnie boleć, a stopy w nowych butach odmawiały posłuszeństwa. Jednak udało się. Wróciłam z bólem głowy i odgniatami na stópkach.
Wieczorem zaś czułam się potwornie źle i nie zjadłam kolacji (a na dodatek była burza).

Jednak czuję, że dziś będzie lepszy dzień! Głowa mnie nie boli, stopy też. Będę uczyć się na błędach, wypiję dobrą latte i będzie dobrze!


#Katia





3 komentarze:

  1. Początku zawsze są najtrudniejsze. Później już będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, faktycznie chyba miałaś jakiegoś pecha... No ale wiesz, jak to mówią, gorzej być nie może :D A tak na poważnie to powodzenia w pracy, każdemu czasem zdarzają się takie wpadki i to jest całkiem normalne ;)

    Mój blog - HELLO-WONDERFUL♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje świetnego bloga.
    Chętnie podejmę z Tobą współpracę.
    Proszę o kontakt na maila:
    info@paywin.pl

    OdpowiedzUsuń